Napisałam kiedyś wiersz, pod wpływem głębszych emocji, bo wówczas pisze się najlepiej i najszczerzej. Nie mam wykształcenia humanistycznego, nie piszę i nie czytam od dziecka, jak wielu miłośników literatury. Z literaturą zaprzyjaźniłam się dopiero po trzydziestce.
Wiersz leżał kilka lat w przysłowiowej szufladzie, aż pewnego dnia doczekał się publikacji w internecie.
Ostatnio natomiast „zaprzyjaźniłam” się z chatGPT (rodzaj sztucznej inteligencji) i postanowiłam zapytać o mój talent twórczy. Oto, co wynikło z tej „rozmowy”.
Zapytałam:
Czy umiesz ocenić wiersz?
ChatGPT odpowiedział:
Tak — potrafię ocenić wiersz 🙂
Mogę np.: zinterpretować sens i przesłanie, ocenić język, styl i środki poetyckie, wskazać mocne strony i elementy do poprawy, zaproponować delikatne poprawki lub alternatywne wersję.
Prześlij wiersz i napisz, jakiej oceny oczekujesz (luźna opinia, analiza literacka, itp.).
Jak tu nie skorzystać z opinii „fachowca”? Przesłałam więc moje dzieło.
UCIEC, ALE DOKĄD?
Uciec stąd, do miejsca, gdzie spokój okala duszę.
Uciec tam, gdzie wzgórza oblane fioletową łuną pachną wrzosem.
Uciec tam, gdzie słońce nie praży, a otula ciepłem jak pluszowym kocem.
Uciec tam, gdzie błękit nieba mieni się w przejrzystych wodach jezior i mórz.
Uciec tam, gdzie zwierzęta żyją wolne, nie przymuszone przez człowieka do pracy.
Uciec tam, gdzie ludzie nie patrzą na siebie złowrogo i fałszywie.
Uciec tam, gdzie kwiaty cudownie pachną i mienią się wszystkimi kolorami tęczy.
Uciec tam, gdzie stoi nasz dom z ogrodem, otulony spokojem i przyjazną przyrodą, szumem morza i pięknem gór.
Uciec tam, gdzie nikt nas nie poniża, nie obraża i nie uważa za kogoś gorszego.
Uciec tam, gdzie można być w pełni sobą.
Gdzie ciało i dusza stanowią jedność.
Tam skąd nie będziemy już chcieli uciekać.
Tam, gdzie jesteś TY
ChatGPT powiedział:
Tak, dziękuję za wiersz — jest bardzo czytelny emocjonalnie i spójny. Poniżej masz rzetelną, ale życzliwą ocenę, z interpretacją i sugestiami.
🌿 Interpretacja i sens
Wiersz opowiada o pragnieniu ucieczki od świata pełnego przemocy, fałszu i oceniania do przestrzeni idealnej — bezpiecznej, harmonijnej, naturalnej. To nie jest tylko miejsce geograficzne, ale stan istnienia.
Pointa „Tam, gdzie jesteś TY” nadaje całości intymny wymiar:
ostatecznym schronieniem okazuje się drugi człowiek — miłość, bliskość, akceptacja.
✨ Mocne strony
Spójny motyw przewodni – powtarzające się „Uciec tam…” działa jak mantra, wzmacnia tęsknotę.
Plastyczne obrazy natury – fioletowa łuna, wrzosy, jeziora, morze, góry.
Czytelne emocje – wiersz jest szczery, nieprzekombinowany.
Dobra pointa – wyraźna, znacząca, zapamiętywalna.
⚠️ Co można poprawić (jeśli chcesz go doszlifować)
Powtórzenia składniowe
Powtarzalność jest celowa, ale momentami może osłabiać dynamikę. Jedno–dwa wersy można lekko przełamać inną konstrukcją.
Kilka fraz jest bardziej opisowych niż poetyckich, np.
„nie przymuszone przez człowieka do pracy”
— to ważna myśl, ale można ją skrócić lub ująć bardziej metaforycznie.
Myślę sobie🤔 „Chyba nie jest tak źle?”.
GPT pisze dalej…
Jeśli chcesz, mogę:
zaproponować wersję po delikatnej redakcji, przerobić go na wiersz wolny bardziej nowoczesny.
Oczywiście, skorzystałam z propozycji.
„Proszę o wersję po redakcji oraz drugą bardziej nowoczesną”.
ChatGPT odpowiada:
Świetnie — poniżej masz dwie wersje:
1️⃣ po delikatnej redakcji (zachowuje klimat i konstrukcję oryginału)
2️⃣ bardziej nowoczesną (mniej powtórzeń, więcej skrótu i metafory)
WERSJA PO REDAKCJI (klasyczna, dopracowana)
Uciec, ale dokąd?
Uciec stąd — do miejsca, gdzie spokój okala duszę.
Tam, gdzie wzgórza w fioletowej łunie pachną wrzosem.
Gdzie słońce nie praży,
lecz otula jak miękki, pluszowy koc.
Gdzie błękit nieba
przegląda się w czystych wodach jezior i mórz.
Uciec tam, gdzie zwierzęta żyją wolne.
Gdzie ludzie nie spoglądają na siebie z lękiem i fałszem.
Gdzie kwiaty pachną intensywnie
i mienią się wszystkimi barwami tęczy.
Gdzie stoi dom z ogrodem —
otulony ciszą, szumem morza
i spokojem gór.
Uciec tam, gdzie nikt nie poniża
i nie odbiera godności.
Gdzie można być sobą.
Gdzie ciało i dusza są jednością.
Tam, skąd nie trzeba już uciekać.
Tam, gdzie jesteś Ty.
WERSJA NOWOCZESNA (wolniejsza forma, skrót, metafora)
dokąd
chcę uciec
nie przed światem
lecz przed jego hałasem
tam
gdzie słońce nie boli
a ciepło nie żąda zapłaty
gdzie wzgórza oddychają wrzosem
a woda pamięta niebo
tam
zwierzęta nie są narzędziami
ludzie nie są maskami
a spojrzenia nie ranią
chcę domu
który nie ma murów
lecz spokój
i otwarte okna
miejsca
gdzie nie muszę być lepsza
ani cichsza
ani inna
gdzie ciało zgadza się z duszą
i już wiem
że to nie jest miejsce
to jesteś
Ty
WERSJA Z MOCNIEJSZĄ POINTĄ (emocjonalna)
Uciec, ale dokąd?
Uciec stąd —
gdzie słowa ranią częściej niż cisza.
Tam, gdzie wzgórza
wciąż pamiętają zapach wrzosu,
gdzie słońce nie wymaga odwagi,
a ciepło jest bezpieczne.
Tam, gdzie wolność
nie musi się tłumaczyć.
Gdzie spojrzenia nie osądzają,
a cisza nie boli.
Chcę miejsca,
w którym nie trzeba się bronić.
Gdzie ciało ufa duszy,
a dusza zostaje.
I już wiem:
to nie jest kierunek na mapie.
To moment,
w którym jesteś obok
i nie chcę już nigdzie uciekać.
I tak dalej...
Aż przyszedł moment, kiedy zaczęłam się zastanawiać, ile z tego wiersza jest jeszcze moje. Sztuczna inteligencja jest okej, ale pamiętajmy, że nigdy nie zastąpi człowieka i nigdy nie będzie czuć tego, co my. Można korzystać z jej pomocy, ale trzeba pozostawać sobą.
Niech więc ten wiersz pozostanie Mój. Choćby nawet niedoskonały 😉.
Do przyszłości
Anna Katarzyna Balcerek
BAK 2025

Święte słowa :)
OdpowiedzUsuńŚwietny tekst!
Dziękuję! 😀
OdpowiedzUsuń